
CO CZUJĘ, INNI UCZUĆ CHCIELIBY DAREMNIE! \ wykład prof. P. Śliwińskiego (UAM)
-
TypLiteratura
-
MiejsceSala pod Zegarem
-
Godzina g. 13.30
-
Data 20.05.2025
„Co czuję, inni uczuć chcieliby daremnie!” Poezja ostatnich dekad wobec twórczości Adama Mickiewicza – wykład prof. Piotra Śliwińskiego (UAM)
Wydarzenie transmitowane na CK ZAMEK i Zamek Czyta
Zapraszamy na cykl wykładów, które odbędą się w trakcie Festiwalu Poznań Poezji. Wykłady będą miały charakter popularyzatorski, są pomyślane jako wprowadzenie i repetytorium, okazja do postawienia wielu pytań i zachęta do własnej lektury – dla uczennic i uczniów szkół średnich, studentek i studentów oraz dla nas wszystkich.
Opis wykładu
„Co czuję, inni uczuć chcieliby daremnie!” – cytat w tytule wykładu pochodzi z młodzieńczego, choć nad wyraz dojrzałego wiersza Adama Mickiewicza zatytułowanego „Żeglarz”, napisanego 17 kwietnia 1821 r. Znudzony pracą małomiasteczkowego belfra, rozczarowany miłosnymi niepowodzeniami i erotycznymi awanturami, nierozumiany przez filomackich przyjaciół – w takim stanie ducha i umysłu sięga po poezję. Liryka jako (po)rachunek skołatanego serca, zaburzonej głowy, niepewnego ciała. „Żeglarz” tak został napisany, że każda kolejna jego lektura wciąga czytelniczkę i czytelnika w od nowa dokonujący się akt (a czasem wręcz afekt) egzystencjalnej próby. Zarazem każdy wers, każda strofa, wszystkie poetyckie tropy są tu trzymane na wodzy, z chłodną kalkulacją wyszlifowane.
Punktem wyjścia wykładu będzie więc bardziej Mickiewicz egzystencjalny i artystycznie samoświadomy, niż Mickiewicz upiorowy, mesjanistyczny czy profetyczny. Będę szukał współczesnych poetyckich nawiązań i dialogów z poetą żeglującym i śniącym, wzburzonym i zarazem skupionym na poetyckim rzemiośle. Będzie więc mowa o późnych wierszach Julii Hartwig i Tadeusza Różewicza, o językowych majstersztykach Joanny Mueller i Andrzeja Sosnowskiego, o epickich elegiach Tomasza Różyckiego i lirycznych ostrych przedmiotach Marcina Świetlickiego, ale także o lozańskich (medytacyjnych, ściszonych, a przecież dojmująco żywych) lirykach Małgorzaty Lebdy i Urszuli Honek, i o wielu innych poetkach, poetach i ich wierszach.